Chleb pszenny wg Moniki Błaśkiewicz - draVska
Chleb pszenny wg Moniki Błaśkiewicz

Chleb pszenny wg Moniki Błaśkiewicz

Brak komentarzy

 


Ostatnio byłam w wielkiej potrzebie, szukałam po znajomych zakwasu na chleb. Zatęskniliśmy za normalnym, pszennym lub żytnim chlebem, po dłuższej przerwie i pieczeniu jedynie chlebów ketogenicznych na mąkach migdałowych, orzechowych czy babce jajowatej. Niestety, nikt nie miał zakwasu na chleb - a to ktoś przestał piec, a to komuś zakwas umarł śmiercią naturalną i zapomnieniem, a to przeprowadzka i słoiczek poszedł do kosza… Już myślałam, ze będę musiała robić własny zakwas od podstaw, tak jak kilka dobrych lat temu (JAK ZROBIĆ IDEALNY ZAKWAS DO CHLEBA - przepis tutaj), aż tu nagle na grupie Oxfordzkiej, dosłownie kilka dni po moich nieudanych poszukiwaniach, pojawia się post Moniki. Monika szukała chętnych osób na zakwas chlebowy, ponieważ miała go zbyt wiele. I spadła mi z nieba! Postanowiłam wypróbować Jej przepis na chleb, ponieważ bardzo różni się od mojego, żytniego pełnego ziaren. I muszę przyznać, ze jest pyszny, a smakiem i kruchością przypomina ciepły chleb z dzieciństwa. ☺️

Składniki:

  • 200 g zakwasu żytniego
  • 420 g wody przefiltrowanej letniej lub o temp pokojowej
  • 600g maki pszennej organicznej
  • 15g soli


Przygotowanie:

  1. W misce zmieszać łyżką wodę, zakwas i mąkę. 
  2. Ciasto będzie klejące i takie ma być, nie dodawaj więcej maki.
  3. Przykryj ścierką i odstaw na 30-40 minut do Max godziny do wyrośnięcia.
  4. Po wyrośnięciu dodajemy sól i kapkę wody na sól, dosłownie łyżeczkę od herbaty, aby sol zmiękła (ja pomijam wodę).
  5. Wyrabiamy podsypując mąką.
  6. Zostawiamy do wyrośnięcia na 4 godziny w cieple.
  7. Po tym czasie zakrywamy sciereczka i do lodówki  na noc do wyrośnięcia.
  8. Wyciągamy z lodówki i odstawiamy na 5-10 minut.
  9. Piekarnik na 220 -230 stopni bez nawiewów - zwykłe „góra - dół” (ja piekę na termoobiegu 220 stopni 30 minut pokrywka / 5 minut bez pokrywki).
  10. Odwracamy miskę, chleb wykładamy na blat, nacinamy żyletką lub nożem.
  11. Wkładamy do naczynia żaroodpornego. Najlepiej owalnego, z pokrywką.
  12. Pieczemy POD PRZYKRYWKĄ około 30 minut.
  13. Potem bez przykrywki do momentu zarumienienia: 7-15 minut.
  14. Wyjąc z piekarnika, ostudzić na kratce.
  15. Kroić najlepiej nożem z ząbkami.



Bardzo dziękuję autorce przepisu za podzielenie się zakwasem, kiedy go bezskutecznie szukałam po całym Oxfordzie, a do tego uraczeni mnie własnym przepisem. Dzisiejszy chlebek dedykuję właśnie Monice! 👌🏼🫶🏼 Smacznego !



PS. Jeśli chcesz chlebek żytni z ziarnami na zakwasie -  kliknij TUTAJ 





Prześlij komentarz

Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)