Często słyszałam od znajomych, że nie znają dobrego i sprawdzonego przepisu na ciasto marchewkowe. Albo wychodził im zakalec, albo nie urosło, albo coś nie tak było z proporcjami...
Dlatego polecam serdecznie ten przepis - ciasto zawsze wychodzi, jest wypieczone, pulchne i pyszne, a możliwość eksperymentowania z ilością kakao daje duże pole do popisu.













Składniki:

• 5 jaj
• 1,5 szklanki cukru
• 2 szklanki mąki
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 2 łyżeczki cynamonu
• 1 łyżka kakao (w zależności od upodobań może być więcej)
• 1 szklanka oleju słonecznikowego
• 1 szklanka startej marchwi (na małych oczkach)

Przygotowanie:

Rozgrzewamy piekarnik.
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy w robocie kuchennym na sztywną pianę razem z cukrem. Dodajemy żółtka, cały czas miksujemy.
W międzyczasie mieszamy mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą oczyszczoną, cynamonem i kakao. Dodajemy tą mieszankę do masy jajecznej, cały czas miksowanej. Dolewamy olej i na końcu dodajemy marchew.
Piec w temperaturze 180C przez 40 - 50 minut. Ciasto w między czasie gdy wyrośnie i nabierze koloru) przykrywamy folią aluminiową.
Sprawdzamy patyczkiem, czy nie jest surowe. Gdy na patyczku nie będzie mokrego ciasta - jest upieczone.
Zostawiamy na chwilkę w uchylonym piekarniku, by przyzwyczaiło się do zmniejszenia temperatury - zapobiegnie to opadnięciu. Potem wyciągamy i czekamy aż ostygnie.
Można udekorować waniliową, jasną polewą. Pięknie też wygląda z marcepanowymi marcheweczkami.

Uwaga: Ważne jest, by wszystkie składniki były odpowiednio długo i dokładnie miksowane, więc sprawdza się tutaj robot kuchenny lub pomoc drugiej osoby, by mikser chodził cały czas :)