Dom chlebem pachnący - Jak upiec własny chleb od podstaw

Zawsze chciałam, żeby w moim domu unosił się zapach świeżo upieczonego chleba.
No i stało się. Od kiedy zaczęłam piec z tego przepisu, co piątek albo sobotę unosi się właśnie taki piękny zapach świeżo wypieczonego chlebka.
Polecam serdecznie przepis, jak upiec chleb, który ZAWSZE wychodzi, NIGDY nie ma zakalca czy niedopieczonej części w środku. Jest pachnący, chrupiący i świeży.
Kombinuję różne jego wariacje - od tradycyjnych bochenków, po chleb z lawendą, czy czosnkiem i chilli.
Jeśli chodzi o zakwas, to można go łatwo przygotować samemu. Mnie zajęło to kilka dni i faktycznie chleb z pierwszego zakwasu różnił się od pozostałych wypieków - był mniej zbity i 'chlebowy' ;) Najlepiej znaleźć kogoś, kto taki zakwas już ma i mógłby nam odstąpić do pierwszego wypieku - bo później już samemu się przechowuje w lodówce. :)

Jak przygotować własnej roboty zakwas przeczytasz TUTAJ

Ps. Muzyka w filmiku z mojego ulubionego Wiedźmin 3 Dziki Gon ;)

Składniki:

zakwas domowej roboty
bardzo ciepła, ale nie gorąca woda
2 łyżki oliwy z oliwek
3 łyżeczki soli
3 dkg drożdży
2 łyżeczki cukru
1kg mąki pszennej
2 szklanki mąki żytniej / orkiszowej lub innej ciemnej
2 szklanki mixu ziaren i otrębów

Mieszankę ziarenek i otrębów różnego rodzaju przygotowuję zwykle wcześniej w większej ilości. Mieszam w dużym plastikowym pojemniku do przechowywania żywności i tak uszykowany mix wystarcza mi na ok 3 miesiące lub więcej. Zwykle dzielę to na szklanki, ale jak ma mi zostać w opakowaniu garść nasion albo otrębów to dosypuję, nic się nie dzieje

Mix ziaren i otrębów: