Jedno z moich ulubionych w smaku i mega szybkich ciast. Nie wymaga pieczenia i na prawdę smakuje bardzo podobnie do Rafaello ze sklepu. Polecam Krakersy solone lajkonik - zawsze przy okazji robienia ego ciasta się sprawdzają :)


Składniki:

• 2 opakowania krakersów solonych (najlepsze z Lajkonika)
• 200 gram wiórków kokosowych
• 3 kopiaste łyżki mąki ziemniaczanej
• 3 kopiaste łyżki mąki tortowej
• 1 litr mleka
• 3/4 kostki masła
• 5 żółtek
• 1 szklanka cukru
• 1 cukier waniliowy

Przygotowanie:

Z litra mleka odlewamy 1 szklankę. Pozostałe mleko gotujemy w sporym garnku razem z cukrem.
Ubijamy żółtka z cukrem waniliowym. Do kogla-mogla dodajemy pozostawioną szklankę mleka oraz obie mąki. Dokładnie miksujemy i dodajemy taką masę do GOTUJĄCEGO się mleka.
Teraz czas na najważniejszą rzecz - non stop dokładnie i z rozmachem mieszamy gotującą się masę tak, aby nie przywarła - powstanie gęsta masa budyniowa, którą należy odstawić do dokładnego wystudzenia.
Blachę lub naczynie żaroodporne wykładamy folią spożywczą lub papierem do pieczenia. Układamy warstwę krakersów - jeden przy drugim, ciasno (mogą nawet na siebie nachodzić) tak, aby powstał spód ciasta.
Gdy przygotowany przez nas wcześniej budyń wystygnie - ucieramy go dokładnie z masłem, na gładką, puszystą masę. Dodajemy 3/4 wiórek kokosowych cały czas miksując (trochę zostawiamy na posypkę ciasta).
Teraz pozostaje już tylko przekładanie. Na pierwszą warstwę krakersów wykładamy część masy i rozsmarowujemy tak, aby ułożyć na niej nową. Przekładamy w ten sposób całość, aby na samym wierzchu została nam warstwa naszej masy budyniowej.
Posypujemy ją pozostałymi wiórkami i rafaello już jest gotowe ;)
Schładzamy ciasto w lodówce co najmniej 3-4 godziny.