Polska. Gdyńska wiosna - kwiecień 2016 - draVska
Polska. Gdyńska wiosna - kwiecień 2016

Polska. Gdyńska wiosna - kwiecień 2016

Brak komentarzy
Szybki weekend break w Trójmieście zaowocował spacerem z plaży miejskiej w Gdyni do Orłowa. Ajj, jak żałowałam, że nie miałam ze sobą lepszego aparatu, tylko telefon!

Troszkę plażą, troszkę zalesioną Kępą Redłowską. Ścieżka, która prowadzi górą klifu jest piękna, a widoki jeszcze lepsze. Choć mam wrażenie, że jest tam też coraz więcej osuwisk i zwalonych drzew na skutek procesów erozyjnych.

Portal pomorskie.travel zauważa, że
Piękno tego miejsca dostrzeżono już przynajmniej dwieście lat temu, kiedy to w pierwszych przewodnikach po regionie porównywano orłowskie wybrzeże to słynnych klifów Rugii, a nawet do południowego wybrzeża Anglii. Wtedy właśnie niedaleko, bo w dzisiejszym Orłowie, znajdowała się karczma niejakiego Adlera, którego nazwisko oznacza tyle co "orzeł". Właściciel nazwał swój lokal żartobliwie "Adlerhorst", czyli "Orle Gniazdo" – co dało początek dzisiejszej nazwie dzielnicy Gdyni – Orłowo.
A ja dzisiaj Wam serwuję paczkę zdjęć cykniętych w wiosennej Gdyni.
jest szałas ze znakiem om, jest krystaliczna woda, browar i co najważniejsze - jest słońce! :)
Nie ulega wątpliwości - Gdynia w kwietniu jest pachnąca morzem, lasem i kwiatami :)
Morza kwiatów
Coraz więcej osuwisk i przewróconych drzew
Gdzie kończy się rzeka kwiatów? W morzu! ;)
Cudownie upstrzone kwiatami skwerki i  parki
Bulwar
Koledzy zawsze głodni, wyczekujący okruszków
Widok na Gdynię i Sea Towers
Gdzie jesień miesza się z wiosną... 
Na plaży smakuje jeszcze lepiej!
A tu niespodzianka, ktoś sobie zbudował niczego sobie szałas na plaży. Ozdoby, kolorowe włóczki, łapacze snów i... znak om! Uwaga - w środku ktoś zostawił piórnik pełen długopisów i mazaków... może, żeby zostawić po sobie ślad? ;)
Powalone drzewa
Wygląda jak jakiś wodny stwór ;)
Ścieżki Kępy Redłowskiej
Jakby nie patrzeć Xperia Z5 jak chce, to daje radę! ;)
Pozostałości po bunkrach - co ciekawe, zamieszkane.
Lasy Kępy Redłowskiej
Porosty na jednej ze ścian bunkra
Tak na prawdę, żadne ze zdjęć nie odda tych cudownych widoków, zapachu i wiatru we włosach. Na szczęście wspomnień nikt nigdy nam nie odbierze :)
Bunkier, który wraz z osuwającą się ziemią, spadł do wody już wiele lat temu
Bunkier, który wraz z osuwającą się ziemią, spadł do wody już wiele lat temu
Widok na molo w Gdyni Orłowie, w tle Gdańsk
Gdynia Orłowo. Po długim spacerze i dotlenieniu się - obowiązkowe piwko Browaru Sopockiego, w Tawernie Orłowskiej ;)
I na koniec zdjęcie, co prawda nie z tego wypadu, ale też z Gdyni. Zrobione równo rok temu. Przypomniało mi, jak ciepło wtedy było, a wiosna jednak już w pełnej krasie. Najładniejszy bukiet jaki dostałam - własnoręcznie zerwany i zrobiony! Dziękuję :*

Prześlij komentarz

Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)