CRÈME BRÛLÉE - najlepsze i zawsze wychodzi - draVska
CRÈME BRÛLÉE - najlepsze i zawsze wychodzi

CRÈME BRÛLÉE - najlepsze i zawsze wychodzi

Brak komentarzy

Popisowy deser na wiele okazji.


Składniki (często robie z podwójnej ilości, bo znika bardzo szybko!) :

  • 500ml śmietany double lub whipped cream (albo 36% polskiej)
  • 6 żółtek jaj (jeśli są małe to 7)
  • 1/4 szklanki cukru
  • 1 laska wanilii
  • zwykły cukier do posypania i karmelizacji
  • palnik kuchenny (torch)
  • kokilki (ja używam kamionkowych po serze camembert z lidla :P) 


Przygotowanie:

  1. Z laski wanilii wyłuskaj nasiona - przekrój wzdłuż i nożem przeciągnij po środku, nasionka zostaną na nożu
  2. Na małym ogniu, w niewielkim garnku, zagotuj śmietanę z cukrem oraz nasionkami wanilii
  3. Gdy śmietanka zacznie się gotować na brzegach - odstaw do ostudzenia
  4. Po ostudzeniu śmietany ubij żółtka mikserem na prawie puszystą masę (jak kogelmogel)
  5. Powoli dolewaj ostudzoną śmietanę cały czas miksując na małych obrotach 
  6. Piekarnik nastaw na 100 stopni 
  7. Kokilki napełnij masą, postaw na blaszce z piekarnika
  8. Piecz około 50 minut do godziny 
  9. Krem powinien być ścięty, często z popękanymi bąbelkami na wierzchu
  10. Wyjmij z piekarnika i odstaw do ostudzenia
  11. Wstaw do lodówki, żeby się schłodziło, najlepiej przez całą noc
  12. Po schłodzeniu wierzch deseru posyp warstwą cukru i opal palnikiem do utworzenia skorupki z cukru

Upieczone crème brûlée przed karmelizacją
Upieczone crème brûlée przed karmelizacją


Prześlij komentarz

Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)