Czarnogóra (MONETNEGRO) – moje bałkańskie odkrycie - co zobaczyć w Czarnogórze? Co zjeść? - draVska
Czarnogóra (MONETNEGRO) – moje bałkańskie odkrycie - co zobaczyć w Czarnogórze? Co zjeść?

Czarnogóra (MONETNEGRO) – moje bałkańskie odkrycie - co zobaczyć w Czarnogórze? Co zjeść?

Brak komentarzy

 Wracam z edycją filmów z 2018 roku, kiedy to odbyłam 'małe' tournée po Bałkanach. 


Czarnogóra - mały kraj, który w 2018 roku totalnie mnie zauroczył i zaskoczył podczas motocyklowego tournée po Bałkanach i od razu poczułam, że to miejsce ma w sobie coś wyjątkowego. Z pewnością chcę tam wrócić. I kto wie? Może całkiem niebawem...



Montenegro jest jak połączenie Grecji, Włoch i Hiszpanii w jednym – piękne krajobrazy, śródziemnomorski klimat i urocze miasteczka. A najlepsze? Praktycznie wszędzie można dogadać się po polsku! Mimo odległości - Polski i Czarnogórski są niesamowicie podobnymi językami!



W moim filmie pokazuję ujęcia z drona i miejscówki w Czarnogórze, ale jeśli planujesz podróż, koniecznie zatrzymaj się w kilku kluczowych punktach:

  1. Zatoka Kotorska – jedno z najpiękniejszych miejsc na Bałkanach. Malownicze fiordy, stare miasto Kotor i bajkowa Perast z wysepką Gospa od Škrpjela – nie można tego ominąć!
  2. Durmitor i kanion Tary – górska część Czarnogóry zachwyca surowym pięknem. Most Đurđevića nad rzeką Tarą to jeden z najbardziej widowiskowych punktów widokowych.
  3. Park Narodowy Lovćen – kręta droga prowadząca do mauzoleum Piotra II Niegosza wynagrodzi każdego podróżnika niesamowitym widokiem na cały kraj.
  4. Jezioro Szkoderskie – tutaj spotykają się trzy granice: Czarnogóry, Albanii i Kosowa. To raj dla miłośników natury i dzikiego ptactwa, a także świetne miejsce na spokojny rejs łódką.
  5. Sveti Stefan – najbardziej rozpoznawalna miejscówka Czarnogóry, ekskluzywna wyspa-hotel z widokiem, który zapiera dech.
  6. Stari Bar – ruiny dawnego miasta otoczone górami, a wokół najstarsze drzewa oliwne w Europie. Klimatyczne i pełne historii.
  7. Durmitor i Kanion Tary – raj dla miłośników gór! Wąskie, kręte drogi, surowe krajobrazy i most Đurđevića nad rzeką Tarą, który zapiera dech w piersiach.
  8. Pavlova Strana – widok jak z pocztówki! Malowniczy zakręt rzeki Crnojevića tworzy jeden z najpiękniejszych krajobrazów w Czarnogórze.
  9. Plaża Velika Plaža i Ada Bojana – jeśli szukacie szerokich, piaszczystych plaż i klimatu surferskiego, to tutaj!
  10. Komarnica Canyon & Nevidio – dzika perła - Nie tak znany jak Tara, ale Kanion Komarnica (często nazywany Nevidio) to jeden z najbardziej spektakularnych i dzikich kanionów Europy. Idealne miejsce dla fanów trekkingu i kanioningu – jeśli masz ochotę na przeprawę przez wodospady, skalne przesmyki i naturalne baseny, to koniecznie się tam wybierz!
  11. Stari Bar – opuszczone miasto z duszą - Większość turystów odwiedza tylko nowy Bar, ale ruiny Starego Baru są o wiele ciekawsze! To prawdziwe średniowieczne miasto z pięknymi kamiennymi uliczkami i ruinami twierdzy, skąd rozpościera się genialny widok na góry i morze. W okolicy rośnie też jeden z najstarszych drzew oliwnych na świecie (ponad 2000 lat!).
  12. Wioska Njeguši – tajemnica czarnogórskiej szynki - To mała górska wioska na trasie Kotor – Cetinje, znana z najlepszej w Czarnogórze pršut (wędzonej szynki) i sera. Idealne miejsce na lokalny obiad w tradycyjnej karczmie po pokonaniu serpentyn nad Kotorem.
  13. Kapetanovo Jezero – jezioro na końcu świata - Znajduje się w górach Lukavica, całkowicie odcięte od cywilizacji. Możesz tam dojechać quadem, motocyklem enduro albo 4x4, a ostatni odcinek najlepiej przejść pieszo. Krystalicznie czysta woda, brak tłumów i totalny spokój – idealne miejsce na biwak!
  14. Widok z Hajla (2403 m n.p.m.) – góry bez turystów - Leży na granicy z Kosowem, w paśmie Prokletije. To świetna opcja dla miłośników gór, którzy chcą uniknąć bardziej znanego Durmitoru. Widok z Hajli zapiera dech w piersiach, a na szlaku rzadko spotkasz kogoś poza pasterzami i kozicami.
  15. Ada Bojana – wyspa na końcu Czarnogóry Trójkątna wyspa na południu Czarnogóry, gdzie rzeka Bojana wpada do morza. Znana głównie z plaży nudystów, ale to też raj dla kitesurferów i miłośników rybnych knajpek na palach nad rzeką. Super miejsce na chillout po intensywnej jeździe!



Czarnogóra to nie tylko piękne widoki i kręte trasy motocyklowe, ale też prawdziwy raj dla smakoszy. Tak jak pisałam wcześniej - dla mnie Montenegro, to połączenie Grecji, Włoch i Hiszpanii w jednym Państwie... Tak samo i kuchnia, w której spotykają się wpływy bałkańskie, śródziemnomorskie i góralskie. Z jednej strony świeże owoce morza, z drugiej ciężkie, sycące dania pasterskie. Wszystko, co trafia na talerz, jest świeże, naturalne i często domowej roboty.

🥓 Njeguški Pršut – Czarnogórska duma

To wędzona i suszona na górskim powietrzu szynka, którą znajdziesz praktycznie w każdej restauracji i domu. Sekret jej smaku? Długie wędzenie na drewnie bukowym i dojrzewanie w górskim klimacie Njeguši. Jest bardziej intensywna niż włoska prosciutto, ale mniej słona niż hiszpańska jamón serrano. Najlepiej smakuje z lokalnym serem i kieliszkiem Vranaca.

📍 Gdzie spróbować? – w wiosce Njeguši, najlepiej w małej rodzinnej gospodzie. Tam zjesz pršut w wersji prosto z drewnianej deski, z oliwkami i świeżym chlebem.

🥔 Kačamak – Góralska moc w misce

To czarnogórski odpowiednik włoskiej polenty (lub rumuńskiej mamałygi), ale o wiele bogatszy w smaku. Główne składniki to mąka kukurydziana, ziemniaki, tłusty owczy ser i domowe masło. To danie powstało jako pożywienie dla pasterzy, którzy potrzebowali solidnej dawki energii. Po pierwszym kęsie masło dosłownie rozlewa się w ustach, a ser nadaje mu niepowtarzalnej kremowej konsystencji.

📍 Gdzie spróbować? – W górach Durmitoru, w małych karczmach prowadzonych przez pasterzy.

📌 Ciekawostka: W tradycyjnej wersji kačamak mieszało się drewnianym kijem tak długo, aż zrobił się gładki. Najlepszy podawany jest z kajmakiem (lokalnym tłustym serem) lub z domowym jogurtem, który przełamuje tłustość potrawy.

🥄 Cicvara – Jedzenie dla prawdziwych twardzieli

To gęsta, tłusta kasza przygotowywana na bazie mąki, masła i sera. Jeśli myślisz, że masz mocny żołądek, to spróbuj cicvary po góralsku – jest tak bogata, że po jednym talerzu można nie jeść przez pół dnia. Smakuje jak coś pomiędzy fondue serowym a polentą na sterydach.

📍 Gdzie spróbować? – W górskich chatach okolice Kolasina i Durmitoru.

🐟 Pastrmka – Górski pstrąg w najlepszej wersji

Nie możesz wyjechać z Czarnogóry bez spróbowania świeżo grillowanego pstrąga (pastrmka). Trafia na talerz prosto z rwących, lodowatych rzek, więc jego mięso jest delikatne i pełne smaku. Najczęściej podaje się go z oliwą, czosnkiem i świeżymi ziołami. To jedno z tych dań, które udowadnia, że proste rzeczy są najlepsze.

📍 Gdzie spróbować?Restauracje nad Jeziorem Szkoderskim – tutaj pstrągi łowią lokalni rybacy.

📌 Ciekawostka: W niektórych miejscach można wyłowić sobie własnego pstrąga z basenu przed restauracją i dostaniesz go przygotowanego na świeżo!

🦐 Buzara – Smaki Adriatyku

Czarnogóra to nie tylko góry – wybrzeże oferuje jedne z najlepszych owoców morza w Europie. Buzara to sposób przygotowania krewetek i małży w białym winie, oliwie, czosnku i natce pietruszki. Powstaje gęsty, aromatyczny sos, w którym warto maczać chrupiący chleb.

📍 Gdzie spróbować?Budva i Kotor, nadmorskie restauracje serwują najlepszą wersję.

📌 Ciekawostka: To czarnogórska wersja włoskiego frutti di mare, ale bardziej czosnkowa i intensywna.

🥩 Peka – mięso jak u babci, tylko lepsze

To danie, które wymaga cierpliwości – kawałki jagnięciny, cielęciny lub wołowiny duszone są pod żeliwną pokrywą w żarze przez kilka godzin. Mięso dosłownie rozpływa się w ustach i przesiąka aromatem ziół.

📍 Gdzie spróbować? – W tradycyjnych gospodach w głębi kraju, np. w Cetinje lub Nikšiću.

📌 Ciekawostka: Peka przygotowywana jest bez użycia żadnej wody – mięso dusi się w swoich własnych sokach.

🍩 Priganice – Czarnogórskie mini pączki

Kiedy masz ochotę na coś słodkiego, zamów priganicemałe, chrupiące pączuszki podawane z miodem, dżemem albo białym serem. To idealny deser do popołudniowej kawy.

📍 Gdzie spróbować?W każdej domowej gospodzie – zwłaszcza w rejonie Podgoricy i Cetinje.

📌 Ciekawostka: W tradycyjnych domach priganice robi się na szybko, kiedy niespodziewani goście wpadną z wizytą. Jeśli ktoś Ci je podaje, to znaczy, że jesteś mile widziany!

🍷 Vranac – Wino, które musisz spróbować

Czarnogóra produkuje jedno z najlepszych czerwonych win na Bałkanach – Vranac. Ma intensywny, ciemny kolor i smak czerwonych owoców z nutami dymu i przypraw. Jest mocne i pasuje idealnie do mięsnych dań.

📍 Gdzie spróbować?Winnica Plantaže pod Podgoricą – to największa winnica w Europie!

📌 Ciekawostka: Vranac oznacza "czarny koń", co świetnie opisuje jego dziką moc.

🔥 Smaki prosto z wioski – jedzenie, które pachnie domem

Podróżując przez czarnogórskie wsie, warto zatrzymać się przy małych przydrożnych stoiskach lub w gospodarstwach, gdzie lokalni mieszkańcy sprzedają swoje specjały. Czasami, zupełnie niespodziewanie, można natknąć się na przydomowy rożen, gdzie na drewnie i węglu powoli piecze się cały prosiak. To widok, zapach i smak, którego nie da się zapomnieć.

🌿 Jeśli masz szczęście, trafisz na starą babuszkę sprzedającą świeże pomidory prosto z ogrodu – pachnące słońcem, soczyste i pełne smaku, jakiego supermarket nigdy nie zaoferuje. Do tego możesz kupić domową oliwę z oliwek, tłoczoną tradycyjnymi metodami, bez chemii i konserwantów.

🥖 A jeśli zapytasz o chleb, dostaniesz chrupiący, wiejski chleb pieczony na zakwasie, często jeszcze ciepły, z pachnącą, złotą skórką. To prosty, ale idealny zestaw na śniadanie lub przekąskęchleb, oliwa, pomidor i szczypta soli, a do tego kieliszek lokalnego wina lub domowej rakiji.

📍 Gdzie szukać?Górskie drogi w Durmitorze, małe wioski w pobliżu Podgoricy, okolice Jeziora Szkoderskiego – tam mieszkańcy często sprzedają swoje wyroby przy drodze.

📌 Ciekawostka: W wielu miejscach można wejść na podwórko gospodarza i kupić produkty prosto od niego. W Czarnogórze gościnność jest świętością – jeśli właściciel zauważy, że jesteś zainteresowany, z dużym prawdopodobieństwem zaprosi Cię na kieliszek rakiji i rozmowę o życiu.

To właśnie w takich miejscach można naprawdę poczuć ducha Czarnogóry – nie w restauracjach, ale w małych wioskach, gdzie jedzenie to nie tylko smak, ale część tradycji i codziennego życia.





Czarnogóra to mały kraj, który skrywa ogromne bogactwo widoków, smaków i historii. Podczas mojej podróży każda droga była przygodą, każda serpentyna odkrywała nowy, niesamowity krajobraz, a ludzie, których spotykałam, byli gościnni i otwarci. To miejsce, do którego chce się wracać!

Prześlij komentarz

Dzięki, że zostawiasz po sobie ślad - to zawsze motywuje :)